Parafia św. Wawrzyńca
Nowy Sącz – Biegonice

Kazanie z okazji Uroczystości Rocznicy poświęcenia kościoła własnego 12 lipca 2016

Drodzy Bracia i Siostry. Są takie chwile, kiedy poszczególne wypowiedzi Pisma św. brzmią wyjątkowo wyraźnie i nabierają wyjątkowego znaczenia. Tak właśnie jest dzisiaj. Chciałbym zaproponować, abyśmy wspólnie zastanowili się teraz nad jednym zdaniem z biblijnej Księgi Liczb. Zdanie to brzmi: „Przemija postać tego świata”. Dlaczego właśnie to zdanie wydaje mi się być dzisiaj szczególnie aktualne? Dlaczego właśnie ono ma być przedmiotem naszej dzisiejszej refleksji?

Oto dzisiaj w naszej wspólnocie parafialnej przeżywamy dzień szczególnej troski o groby naszych bliskich zmarłych. Stajemy nad mogiłami naszych krewnych i przyjaciół wspominając te chwile, gdy razem z nami chodzili oni po tej biegonickiej ziemi. Widzimy tak wiele tablic nagrobkowych z nazwiskami ludzi, których Bóg odwołał już z tego świata (także tych, którzy tak niedawno jeszcze byli pośród nas). W takiej chwili nie sposób uciec od refleksji o tym, jak bardzo szybko przemija nasze ludzkie życie. Nie sposób nie pomyśleć o prawdzie biblijnych słów, o których na co dzień często zapominamy, że: „Przemija postać tego świata”.

Na banerze znajdującym się w prezbiterium naszego kościoła widnieje napis: 1050 rocznica chrztu Polski. Ten napis przypomina nam nie tylko długie dzieje chrześcijaństwa w naszej Ojczyźnie. Przypomina nam on także długie szeregi naszych rodaków – Polek i Polaków, którzy przed nami kształtowali materialne i duchowe oblicze polskiej ziemi.

A gdy już mówimy o historii – wszyscy wiemy, że nasza biegonicka parafia przygotowuje się do wielkiego Jubileuszu 750 – lecia swojego istnienia. Jubileuszu, który przeżywać będziemy już niedługo bo za niecałe 3 lata – w 2019r. Cały czas trwają już różne przygotowania do tego jubileuszu. Po najbliższych wakacjach doznają one znacznego przyspieszenia – o czym w stosownym czasie wszystkich parafian poinformuję. W ciągu tych długich 750 lat tak wiele rzeczy w naszej parafii się działo. Wiemy już o tym sporo z wydanej dwa lata temu historii Biegonic opracowanej przez naszego Rodaka ks. Wojciecha Witowskiego. Jeszcze więcej dowiemy się zapewne z nowej monografii naszej parafii, która jest już bardzo zaawansowana i ukaże się w roku naszego parafialnego jubileuszu. Ta długa, i niezwykle pasjonująca, 750 – letnia historia naszej parafii także przypomina nam prawdę o tym, że „Przemija postać tego świata”.

Jest jeszcze trzeci powód dlaczego dzisiaj właśnie o tym mówimy. Otóż w archiwum parafialnym udało się nam odnaleźć dokładną datę uroczystej konsekracji kościoła, w którym obecnie się modlimy. Było to prawie dokładnie 95 lat temu – 12 lipca 1921r. I dlatego począwszy od obecnego roku liturgicznego wspomnienia rocznicy poświęcenia kościoła parafialnego nie będziemy już obchodzić, jak dotąd, w ostatnią niedzielę października. Będziemy go obchodzić w samą rocznicę tego wydarzenia – modląc się w intencji naszej parafii i przypominając sobie o naszym obowiązku troski o duchowy i materialny jej rozwój.

Pozwólcie kochani, że dzisiaj z okazji tej na nowo odkrytej rocznicy przypomnę kilka najważniejszych faktów dotyczących naszego kościoła (a właściwie naszych kościołów) i naszego parafialnego cmentarza (a właściwie naszych cmentarzy). Niech pomoże nam to lepiej poznać bogatą historię naszej parafii. Niech zarazem umocni naszą więź z minionymi pokoleniami naszych braci i sióstr mieszkającym kiedyś na biegonickiej ziemi. Niech wreszcie będzie zachętą, abyśmy starali się, w miarę naszych sił, kontynuować ich dzieło troszcząc się o dalszy rozwój naszej parafii.

Pierwszy kościół parafialny 1269 – 1287

Parafia Biegonice zawdzięcza swoje powstanie księżnej sądeckiej, późniejsze klarysce św. Kindze. W 1269r ofiarowała ona 1 łan staropolski (czyli ok. 126 morgów) ziemi pod budowę kościoła i ustanowienie parafii. W tym też roku z drewnianych bali wybudowano w Biegonicach pierwszy, niewielki kościół. Stał on najprawdopodobniej prostopadle w stosunku do obecnego kościoła ponieważ zgodnie z ówczesnymi przepisami był ustawiony tak, by prezbiterium znajdowało się od strony wschodniej. Jak donoszą dawne kroniki kościół został hojnie wyposażony przez św. Kingę w szaty oraz naczynia liturgiczne – prawdopodobnie niektóre z nich osobiście wykonywane przez samą św. Kingę. Kościół poświęcił i zarazem ustanowił Parafię św. Wawrzyńca w Biegonicach bp. krakowski Paweł z Przemankowa. Niestety ten pierwszy kościół nie stał długo. Został on całkowicie lub częściowo spalony przez Tatarów podczas ich najazdu na Polskę w 1287r. Wokół kościoła, dawnym zwyczajem, istniał cmentarz na którym pochowano także tych, którzy wtedy zginęli. Warto więc pamiętać, że teren wokół obecnego kościoła przez kilka dobrych wieków był naszym pierwszym parafialnym cmentarzem. A skoro tak – trzeba w tym miejscu zachowywać się tak jak na każdym innym cmentarzu.

Drugi kościół parafialny 1288 – 1628

Drugi kościół parafialny w Biegonicach powstał już rok później – w 1288r na miejscu poprzedniego. Również on został ufundowany przez św. Kingę. Był niewielki i podobnie jak poprzedni został zbudowany z drewna. Wiele informacji na temat tego kościoła i w ogóle historii naszej parafii zawdzięczamy ks. Andrzejowi Niemcowi, proboszczowi Biegonic w latach 1894 – 1908. On już ponad 100 lat temu zbierał dostępne sobie informacje zamierzając opracować pierwszą historię naszej parafii. Grób ks. proboszcza Niemca odnowiony staraniem parafii w ubiegłym roku znajduje się tuż przy wejściu na cmentarz od strony ul. Węgierskiej. Z zapisków ks. Niemca wiemy m.in. że w pierwszą niedzielę października 1384r kościół Biegonicach nawiedziła księżna węgierska Jadwiga – późniejsza królowa Polski. Księżna Jadwiga ofiarowała naszej parafii m.in. srebrny relikwiarz z relikwiami św. Andrzeja Świerada, zrabowany później przez Austriaków. Znamy dokładnie wyposażenie tego kościoła według stanu z 1596r. Spisano go w związku ze zbliżającą się w parafii wizytacją kanoniczną kard. Radziwiłła z Krakowa. Nie pora teraz, by wymieniać szczegóły. Większości ówczesnego wyposażenia nie ma już zresztą w kościele. Warto jedynie wspomnieć, że w kościele znajdował się wtedy obraz św. Wawrzyńca. Jest to świadectwem żywego kultu naszego patrona w parafii.

Nasz drugi kościół parafialny istniał 340 lat. Został zniszczony w wyniku pożaru w Wielką Sobotę 1628r, prawdopodobnie od świec pozostawionych przy Bożym Grobie. Pożar zdołano ugasić, nie znamy jednak dokładnie skali zniszczeń. Wiemy, że część wyposażenia m.in. szat i ksiąg liturgicznych ocalała. Wiemy też, że przez cały ten czas wokół kościoła chowano zmarłych parafian.

Kościół pw. Bożej Opatrzności i św. Sebastiana 1625 – 1795

Kolejnym kościołem, który kiedyś znajdował się w naszej parafii był kościół pw. Bożej Opatrzności i św. Sebastiana na tzw. Podoleńcu. Bezpośrednim powodem budowy tego kościoła była wielka zaraza, która nawiedziła ziemię sądecką w 1622r. Ówczesny proboszcz biegonicki ks. Stanisław Wcianeczek ofiarnie zaangażował się w posługę wobec chorych. On także był inicjatorem budowy na Podoleńcu kościoła ku czci Bożej Opatrzności i św. Sebastiana – patrona chroniącego od zarazy. Kościół poświęcono w 1625r. Przez 3 lata w Biegonicach istniały więc dwa kościoły – większy pw. św. Wawrzyńca i mniejszy pw. św. Sebastiana. Wokół kościoła św. Sebastiana powstał też kolejny cmentarz. Nazywano go cmentarzem cholerycznym bo chowano na nim również, chociaż nie wyłącznie, osoby zmarłe wskutek zarazy.

Powstanie kościoła św. Sebastiana na Podoleńcu było opatrznościowym wydarzeniem dla parafii. W 1628r, po spaleniu się kościoła parafialnego, do kościoła św. Sebastiana przeniesiono wszystko to co pozostało z paramentów liturgicznych. Przez dwadzieścia lat ta świątynia pełniła funkcję kościoła parafialnego. Natomiast po powstaniu kościoła parafialnego niewielki kościół na Podoleńcu był coraz rzadziej używany. Nieremontowany podlegał zniszczeniu i zaczął wręcz grozić zawaleniem. W 1795r. proboszcz biegonicki ks. Jan Bayer podjął decyzję o rozbiórce kościoła św. Sebastiana. Obecnie w miejscu dawnego kościoła i cmentarza znajduje się niewielka kapliczka z figurą Matki Bożej. Modlimy się tam 2 razy w roku – podczas tzw. Dni Krzyżowych oraz w Uroczystość Bożego Ciała. W najbliższym czasie (w terminie do 15 października) teren i kaplica i teren zostaną odnowione. Powstanie też pamiątkowa tablica mówiąca o historii tego miejsca.

Trzeci kościół parafialny 1647 – 1907

Trzeci nasz kościół parafialny był zarazem pierwszym kościołem wykonanym z kamienia. Rozpoczęto go budować w 1647r. dzięki hojnej pomocy przełożonej starosądeckiego klasztoru s. Anny Lipskiej. Od 1650r odprawiano tam już nabożeństwa a więc był zapewne już poświęcony. Stopniowo kościół doposażano w szaty i naczynia liturgiczne. W dniu 24 sierpnia 1668r bp. krakowski Mikołaj Oborski dokonał uroczystej konsekracji kościoła.

O tym trzecim biegonickim kościele wiemy już bardzo dużo – zarówno o jego rozmiarach, wyposażeniu jak i wyglądzie zewnętrznym. Dziś wspomnę tylko, że w 1739r pojawiły się w kościele pierwsze organy. W kościele znajdował się duży obraz św. Wawrzyńca oraz dwa obrazy Matki Bożej m.in. obecny obraz określany jako obraz Matki Bożej Biegonickiej.

Kościół ten istniał przez przeszło 260 lat. Czas jednak robił swoje i stan techniczny kościoła się pogarszał. Na przełomie XIX i XX w. stan kościoła był już tak tragiczny, że groził zawaleniem. Na posiedzeniu Komitetu Parafialnego w 1902r podjęto decyzję o rozbiórce starego kościoła i wybudowaniu w tym samym miejscu nowego – tym razem nie z kamienia lecz murowanego, z cegły. Rozpoczęto zbieranie materiałów, opracowywano plany. Ostatnią Mszę św. w starym kościele odprawił ks. proboszcz Andrzej Niemiec rankiem 8 lipca 1907r. Przez jakiś czas, w trakcie trwania prac, proboszcz odprawiał Msze św. w kościele w Żeleźnikowej.

Czwarty kościół 1907 –

Obecny, czwarty już z kolei kościół w Biegonicach został wybudowany w latach 1907 – 1909. Został on wybudowany i wyposażony w stylu neogotyckim. Do kościoła przeniesiono także niektóre zabytkowe przedmioty liturgiczne z poprzedniego kościoła m.in. chrzcielnicę. Dnia 26 czerwca 1909r. ks. infułat Alojzy Góralik z Nowego Sącza poświęcił nowy kościół i oddał go na służbę Bożą. W kościele odprawiano już nabożeństwa. Cały czas jednak uzupełniano jego wyposażenie. I wreszcie 95 lat temu – 12 lipca 1921r. biskup tarnowski Leon Wałęga uroczyście konsekrował kościół. O historii tego kościoła i jego wyposażeniu wiemy oczywiście najwięcej, najnowsze wydarzenia już pamiętamy. Szczegóły będą opisane w powstającej monografii parafii, która ukaże się w za 2 lata.

Cmentarz parafialny w Biegonicach

Warto powiedzieć jeszcze kilka słów na temat obecnego cmentarza parafialnego. Jak już wspomniałem przez kilka wieków biegonickich parafian chowano w pobliżu kościoła pw. św. Wawrzyńca. Przez jakiś czas chowano zmarłych także wokół kościoła pw. św. Sebastiana na Podoleńcu. Sytuacja zaczęła się zmieniać pod koniec XVIII w. W 1783r cesarz monarchii austrowęgierskiej Józef II nakazał zamknąć cmentarze przy kościołach i urządzać je w innych miejscach. Wskutek oporu ludności przyzwyczajonej do poprzedniego stanu rzeczy nie od razu to zarządzenie weszło w życie. Niemniej w drugiej połowie XIX w. stary cmentarz przykościelny został zlikwidowany. Otwarto nowy cmentarz przy ul. Węgierskiej. Najstarszym istniejącym grobem na tym cmentarzu jest wykonany z białego marmuru grób ks. Michała Sopaty, proboszcza w Biegonicach zmarłego w 1884r. Począwszy od tego czasu zmarłych biegoniczan zaczęto chować wyłącznie tam. Jedynym wyjątkiem są ciała sądeczan rozstrzelanych przez Niemców w latach II wojny światowej pochowane początkowo przy dzisiejszej ul. Zakładników. Warto dodać jeszcze, że dzięki staraniom ks. prałata Józefa Atłasa i współpracy wszystkich parafian w pobliżu cmentarza wybudowano Kaplicę Cmentarną pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia. Została ona uroczyście poświęcona przez biskupa tarnowskiego Wiktora Skworca dnia 2 listopada 2009r. Odtąd służy ona wszystkim parafianom.

Drodzy Bracia i Siostry. W ogromnym skrócie przypomnieliśmy sobie historię naszych biegonickich kościołów i cmentarzy. Mam nadzieję, że pomoże nam to lepiej poznać bogatą historię naszej parafii. Co więcej – że uczyni materialne i duchowe dziedzictwo wieków istnienia naszej parafii bliższym każdemu i każdej z nas. Gdy dzisiaj będziemy wspominać naszych bliskich zmarłych spoczywających na biegonickim cmentarzu nie tylko przypomnijmy sobie, że: przemija postać tego świata. Nie tylko wspomnijmy naszych zmarłych i pomódlmy się za ich dusze. Oczywiście to wszystko jest bardzo ważne i potrzebne. Zarazem jednak obudźmy w sobie także poczucie wdzięczności za całe materialne i duchowe dziedzictwo, które oni nam przekazali. I podejmijmy „pałeczkę pokoleń”. Starajmy się to parafialne dziedzictwo otrzymane po naszych przodkach jeszcze ubogacić i przekazać przeszłym pokoleniom. Niechaj w tym wielki dziele Bóg nam błogosławi. AMEN.