Parafia św. Wawrzyńca
Nowy Sącz – Biegonice

Kazanie z okazji 150 – tej rocznicy powstania szkoły państwowej w Biegonicach

„Próżno Pana Boga kusi,

kto o mądrość prosi

A sam się o nią nie stara”

Te słowa wypowiedziane przez wielkiego kapłana i zarazem patriotę I Rzeczypospolitej ks. Piotra Skargę wyrażają głęboką prawdę. Prawdę o tym, że o mądrość trzeba się modlić ale też samemu trzeba o nią się starać.

Czcigodni Zebrani. Przedstawiciele władz samorządowych, szkół i przedszkoli, panowie komendanci Karpackiego Oddziału Straży Granicznej i Związku Strzeleckiego, drodzy rodzice, nauczyciele i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 14 w Nowym Sączu – Biegonicach. Drodzy Bracia i Siostry. Gromadzimy się dziś w naszej świątyni, aby uczcić 150 – tą rocznicę powstania szkoły państwowej w Biegonicach, 50 rocznicę budowy obecnego budynku szkoły i 25 rocznicę nadania szkole imienia Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Gromadzimy się, aby z szacunkiem wspomnieć minione pokolenia nauczycieli i uczniów tej Szkoły, którzy przez wieki kształtowali oblicze naszej małej Ojczyny. Gromadzimy się także i po to, aby prosić o Boże błogosławieństwo dla nauczycieli oraz uczniów, którzy poprzez swoją pracę dzisiaj współtworzą Szkołę. I nie jest przypadkiem, że zanim udamy się na uroczystości do szkoły spotykamy się właśnie tutaj w naszej parafialnej świątyni. Przychodzimy tutaj bo jesteśmy ludźmi wierzącymi i wiemy, że jak mówi stare polskie przysłowie: „Bez Boga ani do proga”. Przychodzimy do tej świątyni także dlatego, że w ciągu minionych wieków nasza szkoła i parafia współpracowały ze sobą bardzo ściśle służąc przecież tym samym ludziom. Pozwólcie kochani, że w paru słowach przypomnę jak to u nas wyglądało.

W okresie średniowiecza prawie wszystkie szkoły były prowadzone przez Kościół. Początkowo zakładano je na dworach królewskich i książęcych, przy katedrach lub większych klasztorach. Sobór Laterański IV w 1215 roku nakazał zakładanie także i szkół parafialnych. Oczywiście szkoły takie pod wieloma względami różniły się od szkół jakie znamy dzisiaj. Było w nich znacznie mniej uczniów niż obecnie i byli to, zgodnie z ówczesnym zwyczajem, wyłącznie chłopcy. Inny był również obowiązujący w nich program nauczania. Obejmował on wtedy naukę czytania, pisania, gramatyki łacińskiej (a nierzadko także greckiej), rachunków, katechizmu oraz śpiewu kościelnego.

Nie potrafimy z całkowitą pewnością określić, kiedy dokładnie powstała szkoła parafialna w Biegonicach. Wiemy, że na pewno istniała ona już w XVI wieku. W dokumentach sporządzonych podczas tzw. Wizytacji Radziwiłłowskiej przeprowadzonej w Biegonicach w 1596 r. zapisano, że naukę w szkole parafialnej pobiera 25 chłopców a poziom nauczania określono jako bardzo dobry. Jest więc oczywistym, że szkoła w Biegonicach powstała już wcześniej.

Ks. Andrzej Niemiec – wybitny proboszcz Biegonic z przełomu XIX i XX w. powołując się na dokument, którego obecnie nie ma już w archiwum parafialnym podaje, że szkoła parafialna powstała w roku 1498 z fundacji starosądeckich klarysek, które też utrzymywały nauczyciela. Pośrednim potwierdzeniem tak wczesnego powstania szkoły może być fakt, że w archiwalnych wykazach studentów Akademii Krakowskiej z XV w., pod datą 1444 zanotowano studenta pochodzącego z Biegonic – Jana Witowskiego. Wydaje się wielce prawdopodobne, że uczęszczał on wcześniej do szkoły we własnej miejscowości.

Nie mamy pewności, gdzie znajdował się budynek ówczesnej szkoły. Najprawdopodobniej stał on wówczas niedaleko kościoła, na obszarze dzisiejszego przykościelnego parkingu.

W archiwum parafialnym w Biegonicach nie ma osobnego zbioru dokumentów dotyczących szkoły. Zachowały się jednak księgi metrykalne, najstarsze dla XVII wieku, gdzie udało się znaleźć imiona i nazwiska kilku biegonickich nauczycieli. Najwcześniejszy, odszukany w ten sposób nauczyciel biegonickiej szkoły to Jan Gazda – uczył w latach 1655 – 1657. Od tego czasu potrafimy wymienić przynajmniej kilku nauczycieli. Ostatnim nauczycielem pracującym w szkole parafialnej a zarazem pierwszym nauczycielem szkoły państwowej był Ferdynand Bączalski. Rozpoczął on swoją pracę początkiem 1867r. Niedługo potem a więc 150 lat temu szkoła parafialna w Biegonicach została przejęta przez państwo i stała się szkołą państwową. Jak widzimy więc szkoła w Biegonicach to szkoła z bardzo długimi tradycjami…

Po powstaniu szkoły państwowej, dzięki większym środkom przeznaczanym na szkolnictwo stopniowo rosła liczba uczniów szkoły. Zmienił się też program nauczania. Nie zmienił się natomiast budynek szkolny. Aż do 1913r. szkoła funkcjonowała w tym samym budynku, w którym wcześniej działała szkoła parafialna. W 1913r. wybudowano nową szkołę z dwiema salami lekcyjnymi i mieszkaniem dla kierownika szkoły. W tym budynku, oczywiście gruntownie w ostatnich latach odnowionym, mieści się teraz Katolickie Przedszkole im. św. Ojca Pio. Po drugiej wojnie światowej systematycznie wzrastała liczba uczniów szkoły. Część z nich musiała się uczyć w wynajętych na cele szkolne pomieszczeniach w kilku biegonickich domach. Powstała konieczność wybudowania nowej, znacznie większej szkoły. Kamień węgielny pod jej budowę wmurowano 50 lat temu – w 1967r. Ostatecznie nową szkołę otwarto 25 sierpnia 1968r. Otrzymała ona wtedy imię komunistycznej aktywistki Hanki Sawickiej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w latach 90 – tych ub. wieku szkole nadano imię Karpackiego Oddziału Straży Granicznej. Stało się 25 lat temu, dokładnie 29 maja 1992 roku. Od tego czasu szkoła pod każdym względem bardzo się rozwinęła. Unowocześniona została baza dydaktyczna szkoły, podnosi się poziom nauczania. Co warte jest podkreślenia – szkoła kładzie także duży nacisk na wychowanie patriotyczne i wychowanie „ku wartościom”. Widocznym znakiem wychowania patriotycznego jest choćby duża grupa „Orląt”, którzy dzisiaj złożą swoją przysięgę. Znakiem wychowania do służby bliźniego jest działające w szkole jedno z największych w diecezji tarnowskiej Szkolnych Kół Caritas. O wychowaniu „ku wartościom” mówi także napis na sztandarze szkolnym, który za chwilę zostanie poświęcony: „Bóg, honor, Ojczyzna”. W imieniu mieszkańców naszej parafii serdecznie za taką postawę dyrekcji i nauczycielom dziękuję.

Kochani – bardzo skrótowo, z racji ograniczeń czasowych, zarysowałem zwłaszcza najstarsze dzieje naszej szkoły. Więcej informacji można będzie znaleźć w monografii przygotowywanej z okazji wypadającej za dwa lata 750 rocznicy powstania naszej biegonickiej parafii.

Chciałbym zakończyć znanym powiedzeniem: Noblesse oblige czyli Szlachectwo zobowiązuje. Świadomi długich i chlubnych tradycji naszej szkoły powinniśmy jako mieszkańcy Biegonic czynić co tylko możemy, aby Szkoła jak najlepiej służyła kolejnym pokoleniom. I o to podczas tej Mszy św. będziemy się modlić. AMEN.