Było nas czterech. Każdy z nas jest inny. Ale film „Bóg nie umarł 2” podobał się nam wszystkim…

Dla mnie ten film był czymś wyjątkowym. Te 120 min. dało mi wiele do myślenia na temat naszej wiary w Jezusa. Jezusa, który umarł za nasze grzechy ale też zmartwychwstał i jest obecny wśród nas. Film uczy nie wstydzenia się wiary w Jezusa nawet jeśli osoby z naszego otoczenia myślą i próbują nam wmówić coś innego. Taki jest współczesny świat. Non stop jesteśmy atakowani przekonaniami, które są sprzeczne z naszą wiarą. Musimy tak jak bohaterka tego filmu (zwykła nauczycielka w Liceum) nie poddawać się tej presji i trwać w wierze do samego końca. Nie martwmy się – Bóg ma dla nas wszystkich ułożony wspaniały plan…

Wszystkich, którzy jeszcze nie oglądali tego filmu gorąco zachęcam: znajdźcie czas i wspólnie, całymi rodzinami go obejrzyjcie. Naprawdę warto.

Piotr Poręba

Film, który dzisiaj obejrzałem bardzo mnie poruszył i zaciekawił. Pokazuje sytuację w niektórych krajach, gdzie ludzie za publiczne przyznanie się do swojej wiary są karani. To jest bez sensu. Pokazuje też jak szybko mocna wiara jednych ludzi udziela się innym i jaki może ona mieć wpływ na nasze życie. Bohaterka filmu nie uległa presji i nie wyrzekła się swojej wiary. Prawda, którą głosiła doprowadziła do tego, że wygrała. Film uczy nas, że gdy zaufamy Bogu to ze wszystkimi damy sobie radę. Polecam ten film wszystkim, którzy jeszcze go nie widzieli.

Marek Rembiasz

Film „Bóg nie umarł” ukazuje życie kobiety, która za publiczne przyznanie się do swojej wiary w Jezusa staje przed sądem. Wiele wycierpiała. Ale dzięki jej mocnej wierze oraz i wsparciu i modlitwie wielu chrześcijan wszystko dobrze się skończyło. Film jest oparty na prawdziwych sytuacjach z życia codziennego w wielu krajach. Ukazuje też ludzi, którzy gotowi są poświęcić wszystko (nawet życie) dla Jezusa… Polecam ten film wszystkim.

Grzegorz Rembiasz

To był jeden z najlepszych filmów jakie w ostatnim czasie widziałem. Stawiał ważne pytania a przecież nie nudził. Wywoływał na twarzy uśmiech ale i łzy wzruszenia. Przypominał, że Bóg nie jest tylko Kimś, kto żył 2000 lat temu. Jezus żyje i działa wśród nas. Alleluja !!!

Ks. Piotr Lisowski